Forum www.rbdizbuntowani.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

"Kocham Cię - nie możesz mi tego zabronic"
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rbdizbuntowani.fora.pl Strona Główna -> Wasza twórczość / Opowiadania niezakończone
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marta Chavez
Bless Ya!
Bless Ya!



Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 6894
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: con tus pedazos... ;*
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:57, 22 Mar 2009    Temat postu: "Kocham Cię - nie możesz mi tego zabronic"

"Nie mów, że jesteś samotny, jak sam odchodzisz"

Była wczesna wiosna, taka, ze gdy wstaniesz rano, spoglądając przez okno zobaczysz wyłaniające się zza chmur słońce. Wstała z łóżka, obudzona, dziennym światłem. Od razu poprawiło jej to humor. Ostatnio jakoś nie miała wielu powodów do radości, a perspektywa kolejnego szarego dnia, wprost ja przerażała. Poranek minął spokojnie, na wielu codziennych czynnościach. Nie zdążyła nawet zjeść śniadania. Norma. Zaspana wyszła z domu. Na twarzy poczuła powiew wiosennego wiatru. Jego zapach. Kochała, a zarazem nienawidziła tej pory roku. Narodziły się wspomnienia, kogoś, kogo już nie było, nie miało być. Nie chciała, a może nie myślała, ze wróci. Życie jest okrutne. Przesadzała twierdząc tak, ale jak na razie, nie miała powodów by twierdzić inaczej. Tęskniła. Do tej pory jej życie składało się tylko z tego. A jej myśli, wciąż w okół niego. I ten cholerny ból. Dobrze, ze przynajmniej miała zajęcie. Bez tego by umarła. Bo ileż można robić to samo. Na drodze napotkał ja tłum ludzi. Tyle pozornie znajomych twarz. Nienawidziła ich wszystkich. Zobaczyła go w tłumie. Tych wszystkich szarych, tak bardzo odległych i obcych jej ludzi, których nie chciała, i nawet nie próbowała poznać. Był dokładnie taki sam, idealnie doskonały. Taki jakiego znała, a który tak bardzo się zmienił. Wzruszył ja sam widok, zaraz potem przyszła ta pusta myśl, ze już nie należy do niej. Nie ma do niego prawa. A może inna… Że tak bardzo go pragnęła. Nie chciała już tęsknić, tęskniła za kimś, o którym nie wiedziała, czy jest tego dnia, tej nocy sam. Tymczasem dziwnie się przerzedziło. Już nie było ich tak wiele, widziała tylko jego. I, chyba szedł do niej. Z tym swoim pięknym uśmiechem, jakże go nienawidziła. Najchętniej by go zabiła, spaliła. Niech zniknie z powierzchni ziemi. Na zawsze, z jej myśli, życia, niech z niknie z Jej głowy. Nie płakała. Minęli się. Uśmiechnął się i na chwilę zatrzymał na Niej wzrok. Kochała go za ten uśmiech. Jedyny i niepowtarzalny. Odwzajemniła swój najpiękniejszy uśmiech , jednak wzroku nie podniosła. Uśmiechała się często, choć nie każdy na jej uśmiech zasługiwał. Był jak skarb, dla nielicznych. Jemu mogła oddać go na zawsze. I tylko jemu. Nikt inny na niego nie zasłużył. Co więcej nikomu innemu by go nie podarowała. Przeszła dalej, nie obróciwszy się. Chciała za nim pobiec, lecz nie miała odwagi. Nie miała odwagi mówić o miłości. Nie chciała by myślał, że wciąż go kocha. Podła miłość. Chciała to wykrzyczeć tu i teraz. Chciała, żeby wiedział. Modliła się o niego, ale bezskutecznie. Gdziekolwiek była, siedział w jej głowie. Nikt nigdy nie widział jej, gdy siedziała wieczorami sama, a ukrywając płacz w dłoniach. To tęsknota płynęła z jej oczu. Tylko jedna myśl trzymała ja przy życiu, ze on tęskni także… Chciała by czul się tak samo. By kochał ja nadal. Obiecała, ze nigdy nie przestanie go kochać. Nie dopuszczała tej myśli, ze ich miłość się skończyła, dla niej była eteryczna, wieczna. I nigdy się nie skończy. Przysięga, ze zrobi wszystko, by znów należał do niej.

Takie tam coś napisała, sadze, ze będzie kontynuacja, miałam wenę, a może bardziej tego potrzebowałam, wiecie.
Nawet nie wiecie jak mi się chciało beczeć pisząc to, no masakra. Very Happy Ale podołałam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Teisa
just like a pill
just like a pill



Dołączył: 26 Wrz 2008
Posty: 13192
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 0:42, 23 Mar 2009    Temat postu:

Jeju Martuś, jakbym czytała jakąś profesjonalną, bardzo dobrą książkę. Wspaniałe opowiadanie i widać ile w nim uczuć, można się w nich zanurzyć i odpłynąć daleko w świat bohaterki.

:*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta Chavez
Bless Ya!
Bless Ya!



Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 6894
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: con tus pedazos... ;*
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 0:44, 23 Mar 2009    Temat postu:

A dziękuje bardzo. Bo przelałam to, co czułam dokładnie w momencie pisania. I takie wyszło. :*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarne
I  milka
I  milka



Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 7130
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polonia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 1:15, 23 Mar 2009    Temat postu:

To jest piękne. Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta Chavez
Bless Ya!
Bless Ya!



Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 6894
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: con tus pedazos... ;*
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:27, 23 Mar 2009    Temat postu:

Dziękuje ślicznie :*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamilka01
why not?
why not?



Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 18504
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:46, 26 Mar 2009    Temat postu: Re: "Kocham Cię - nie możesz mi tego zabronic"

Marta Chavez napisał:
"Nie mów, że jesteś samotny, jak sam odchodzisz"

Nie chciała już tęsknić, tęskniła za kimś, o którym nie wiedziała, czy jest tego dnia, tej nocy sam.

Uśmiechała się często, choć nie każdy na jej uśmiech zasługiwał. Był jak skarb, dla nielicznych. Jemu mogła oddać go na zawsze. I tylko jemu. Nikt inny na niego nie zasłużył. Co więcej nikomu innemu by go nie podarowała.

To tęsknota płynęła z jej oczu. Tylko jedna myśl trzymała ja przy życiu, ze on tęskni także… Chciała by czul się tak samo. By kochał ja nadal. Obiecała, ze nigdy nie przestanie go kochać. Nie dopuszczała tej myśli, ze ich miłość się skończyła, dla niej była eteryczna, wieczna.


Kurde te fragmenty !
Ej nie kocham Cię! Jak możesz pisać tak piękne słowa, że mnie aż do płaczu doprowadziły.. Sad
A te pogrubione to dla mnie..jak z piosenki :*
Moja księżniczko Ty :*:*
"Nie mów, że jesteś samotny, jak sam odchodzisz" - chyba to skądś kojarzę, skądś albo z jakiejś naszej rozmowy :* :* :* :*
I w ogóle uwielbiam czytać takie rzeczy, a szczególnie jak mi się kojarzą z..Tu sabes Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta Chavez
Bless Ya!
Bless Ya!



Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 6894
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: con tus pedazos... ;*
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:39, 26 Mar 2009    Temat postu:

Nie wiecie (Teis też :*) nawet, jak mi się miło zrobiło ;* Kochan Ty moja Very Happy dziękuje ślicznie Very Happy w ogóle.

A dobrze Ci się kojarzy, bo ja Ci go wysłałam. serce
A pisze ciąg dalszy. Yo se :*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamilka01
why not?
why not?



Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 18504
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:35, 26 Mar 2009    Temat postu:

No a sporo mi ich wysłałaś Razz :*

Pisz pisz bo my tu czekamy Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaja;]
Użytkownik
Użytkownik



Dołączył: 29 Lis 2008
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:06, 26 Mar 2009    Temat postu:

Był dokładnie taki sam....
achhh od tego momętu poprostu zamarłam...
piszesz cudnie
umiesz wydobyć głębokie uczucia pisząc Tylko kilka zdań
bardzo mi się podoba Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beata0512
One step closer 
<i>One step closer  <i>



Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 15148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 56 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polonia -Tarnowskie Góry
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 7:57, 27 Mar 2009    Temat postu:

Martuś to jest świetne psiz dalej :* A co z tym 2opkiem ;P

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rbdizbuntowani.fora.pl Strona Główna -> Wasza twórczość / Opowiadania niezakończone Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 1 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin