|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
neolina
Oh, freedom is mine..
Dołączył: 30 Lip 2009
Posty: 11240
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:30, 19 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Martusiu
To wszystko to rzeczywistość ale tak pięknie to ujęłaś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Marta Chavez
Bless Ya!
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 6894
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: con tus pedazos... ;* Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:28, 19 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dziękuję Ewelinko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamilka01
why not?
Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 18504
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:36, 27 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Słów brakuje. Jak takie kazanie, ale o wiele ciekawsze i wciągające. I tak skłania do refleksji Ahhhhh <33333333333333333333333
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarne
I milka
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 7130
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polonia Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:49, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Piękne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta Chavez
Bless Ya!
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 6894
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: con tus pedazos... ;* Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:45, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
nagle pojawił się ktoś inny w jej życiu. chciała znowu go poczuć. poczuć jego bliskość, zapach, dotyk. wszystko to czego najbardziej jej brakowało. Chciała by był przy niej. ten ktoś wypełnił jej pustkę. miało być dobrze, chciała żeby było dobrze. do czasu. Nie wyszło. Otworzyła się, inaczej on kazał jej się otworzyć. Nagle bum, czar prysł. Skończyło się. Chociaż tak naprawdę miała nadzieję, ze to dopiero początek. Złe chwile mijają, rodzą się nowe, lepsze. chociaż nie mogła o nim zapomnieć, jak zwykle błagała Boga o jeden znak z nieba. by dał jakiś impuls, ze jeszcze mu zależy. Robiła tak zawsze. Pomimo wszystko, pokładała w Nim nadzieję. Choć zawodził. Nie raz, wielokrotnie. Ale nadal mu ufała. Robiła błąd uważała, ze on jest za wszystko odpowiedzialny, ze tak naprawdę on kieruje umysłami innych. Ale może, nikt nie powiedział, ze nie ma racji. On może wszystko. Od siebie dawała, ale sama nie była w stanie pokierować wszystkim. Potrzebowała jego pomocy. Chociaż raz. Może dzięki temu… może w końcu przestanie rozpamiętywać przeszłość i da szansę. chciała dać. Tak cholernie chciała ją dać. chciała choć jeden raz być szczęśliwa. dostała znak. znak, ze nadal jemu zależy. że tak naprawdę nie wie co ma począć, ze tak naprawdę jest zagubiony. w swoim świecie. jej świecie. błagalnie patrzyła na telefon. był piątkowy wieczór. siedziała sama, cała reszta - świetnie sie bawiąc. nikt nie pomyślał o niej. o jej uczuciach. on myślał. ale nie potrafił się do tego przyznać. przed samym sobą. ona? zachodziła w głowę. choć zbierało jej sie na płacz, bezustannie dusiła go w sobie. ale w końcu? ile można żyć pod kopułą. musiała w końcu wyjść. tylko brakowało jej tej cholernej szansy. jednego maleńkiego znaku. jej nadzieja? nadziei. już nie miała dawno. ludzie ją zawodzili, ona zawodziła ludzi. mówią, że dobre uczynki Ci sie zwrócą. że dostajesz to, co dajesz sam. gówno prawda. a jeśli już dostanie, to jedynie przeterminowane. wtedy nie będzie jej juz to potrzebne. nie było tych ludzi, których ona teraz, tak usilnie potrzebowała. Nie chciała czekać na kogoś, kto może w dalekiej przyszłości będzie. Nie chciała księcia z bajki. Już go znalazła. Przynajmniej jego cząstkę. Nie szukała ideału. Może kiedyś. Ale przecież nie to jest najważniejsze. Ideał nie da Tobie tego, czego naprawdę oczekujesz. Dała szansę drugiej osobie, nie jemu. Komuś kto kiedyś bardzo wiele znaczył w jej życiu. może w końcu to ją nauczy, ze nie warto pokazywać swoich uczuć. ostatnio ludzie ja zawodzili. on już dawno to zrobił. zawiódł ja na całe życie. ale jemu była w stanie wybaczyć wszystko. To wiele znaczyło i dla niej – to wielki przełom. Przełamała te uczucia które kiedyś żywiła do niego. Które tak usilnie nie chciały się z niej wyrwać. i przeniosła je, niekoniecznie całe na kogoś innego.. Zapomniała i nie, nie pokochała, ale jej myśli krążyły wokół kogoś innego. A oni. zostawili ją samą. a kiedy będą w potrzebie. no cóż. ona będzie po to by im pomóc. chciała tylko jednego. żeby przez chwile poczuć, że nie jest samotna na tym świecie. że jego myśli, choć daleko, są cały czas przy niej. cokolwiek. nie wczoraj, nie jutro. dziś! Dźwięk sms. Nowa wiadomość: chciałbym… miała nadzieję, ze tego samego czego pragnęła ona. by to wszystko co było w jej głowie, widział w swojej. Chciała mu powiedzieć to wszystko, co mówiła mu w myśląc. I usłyszeć to, co on mówił do niej. A on. Myśli go dręczyły. I choć był gdzie indziej. Nie mógł się na niczym innym skupić. dostała jeden głupi znak, jeden, a silny na tyle, by płacz ustał…
Brak mi słów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamilka01
why not?
Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 18504
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:55, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Beeeeeeejbi ja to bym chciała tak codziennie, przed snem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarne
I milka
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 7130
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polonia Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:59, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
kurde... nie wiem co napisać.
pięknie to opisałaś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
neolina
Oh, freedom is mine..
Dołączył: 30 Lip 2009
Posty: 11240
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:46, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Martusiue to jest cudowne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|