Forum www.rbdizbuntowani.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

"Kocham Cię - nie możesz mi tego zabronic"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rbdizbuntowani.fora.pl Strona Główna -> Wasza twórczość / Opowiadania niezakończone
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamilka01
why not?
why not?



Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 18504
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:06, 03 Lip 2009    Temat postu:

Jak zawsze super Very Happy
Tak niby niewesoło ale mi się bardzo miło czytało.
.tu sabes :*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarne
I  milka
I  milka



Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 7130
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polonia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:19, 03 Lip 2009    Temat postu:

Martuś powtórzę się po raz kolejny jest po prost świetny Very Happy
I zgodzę się z Kamilką smutny ale czytało się naprawdę miło. :*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta Chavez
Bless Ya!
Bless Ya!



Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 6894
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: con tus pedazos... ;*
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 2:20, 27 Wrz 2009    Temat postu:

"Jestem nienasycona Tobą. Miłość to także opętanie."

Wracała zmęczona do domu. W Jej głowie jak zwykle kłębiły się wszystkie codzienne myśli i sprawy. Znalazło się też a może i niestety, miejsce dla Niego. Myślała o Nim wszędzie. Nie ważne gdzie była i co robiła. Jeśli tylko Jej myśli nie były zajęte, zawsze w puste miejsce wskakiwała myśl o Nim. To on wypełniał Jej pustkę. Nie tylko pustkę w Jej głowie, ale i pustkę w całym Jej życiu. Brakowało Go. Tak jak każdego, gdy po pewnym czasie, człowiek, który cały czas obecny jest w twoim życiu, który dzieli z Tobą każdą wolną sekundę - nagle odchodzi. Jednak po nim. Po nim była inna pustka. Tęsknota za człowiekiem, z którym wiesz, ze chciałbyś spędzić resztę życia. Za tym jedynym. gdy ma się świadomość, że nie istnieje nikt poza Nim. Świadomość, ze nikt inny mu nie dorówna. Chciała zapomnieć. Chciała? A jednak, sama za bardzo się nie starała, by do tego doprowadzić. Oszukiwała samą siebie. Nie mogła. gdyby zapomniała zostałaby z niczym. przychodzi taki okres w życiu, gdy zapominamy. Nawet o tych których kochamy. Jednak pojawia się ktoś kolejny, kto zapełnia ta pustkę. A nawet chcemy tego, by ten ktoś się pojawił. Byśmy myśleli o Nim. I powoli wyrzucali z pamięci przeszłość. Tym razem było inaczej. Bała się. Bała się mieć kogoś innego. Bała się wyrzucić go z pamięci. Ba! bała się pomyśleć, że ponownie może się zakochać. Bała się, ze może być szczęśliwa. Nie z nim, z kimś innym. Ona ułoży sobie życie, a On znów się pojawi. I ten fakt ją przerażał. Bo jeśli ma być szczęśliwa, to jedynie z nim...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamilka01
why not?
why not?



Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 18504
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:27, 27 Wrz 2009    Temat postu:

Teraz to akurat mi się łezka w oczku zakręciła, ale poważnie.
Dawno nie pisałaś. Ale jak zawsze pięknie, tak z serca i w ogóle. TA:*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarne
I  milka
I  milka



Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 7130
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polonia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:55, 27 Wrz 2009    Temat postu:

Yyyy i co ja mam napisać? że mnie zatkało po tym co przeczytałam, dlaczego to jest takie smutne?

Hmm jest to smutne ale świetnie opisane :*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
neolina
Oh, freedom is mine..
<i>Oh, freedom is mine..</i>



Dołączył: 30 Lip 2009
Posty: 11240
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:07, 27 Wrz 2009    Temat postu:

Super tylko czemu takie smutne?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamilka01
why not?
why not?



Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 18504
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:51, 27 Wrz 2009    Temat postu:

Bo życie, moje drogie, nie składa się z samych radosnych chwil Neutral

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarne
I  milka
I  milka



Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 7130
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polonia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:04, 27 Wrz 2009    Temat postu:

Niestety :/

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta Chavez
Bless Ya!
Bless Ya!



Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 6894
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: con tus pedazos... ;*
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:53, 27 Wrz 2009    Temat postu:

Kami!!! Uwielbiam Cię xDDD

No smutne no. Nic nie poradzę. Trzeba czasem budować dramatyzm xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta Chavez
Bless Ya!
Bless Ya!



Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 6894
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: con tus pedazos... ;*
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:24, 19 Lut 2010    Temat postu:

"Podobieństwo uzależnień jest bliźniacze. Różny pozostaje jedynie rodzaj trucizny."

Dlaczego tak trudno jest przestać kochać? może dlatego, że każdy potrzebuje swojego uzależnienia. uzależnienie, silna potrzeba czegoś. A co jeśli ona potrzebowała jego? jeśli to on, niezmiernie, nieustannie był Jej uzależnieniem. Był jak nałóg. Próbujesz rzucić, jednak z marnym skutkiem. Może i trywialne. Uzależniony jesteś wtedy, gdy wszyscy wokół powtarzają Ci, ze to jest złe. A ty i tak do tego ciągniesz. Ba! Masz jeszcze silniejszą potrzebę posiadania i smakowania. Coś jak zakazany owoc? Możliwe. Nawet gdy Cie to niszczy? Tym bardziej. Nałóg jest czymś co przynosi Ci szczęście. Jest czymś, co daje Ci niepohamowaną radość. Coś co pozwala ci w pełni być sobą. A jednak Cie blokuje. Bo wiesz, ze bez tego nie przeżyjesz. Że potrzebujesz bodźca, który sprawia, ze żyjesz. A co jeśli to ON był tym bodźcem? uzależnienie smakuje jednak wtedy, gdy możesz zaspokoić swój nałóg. A co jeśli takiej możliwości nie masz? Kiedy potrzebujesz czegoś tak mocno, kiedy pragniesz czegoś tak usilnie, bo wiesz, że potrzebne Ci to do życia. A tego nie dostajesz. Wykańczasz się, ale masz jeszcze większe pragnienie. Dopada Cię tak usilna chęć posiadania, ze jesteś gotowa zrobić wszystko. A gdy nie możesz zaspokoić swojego głodu cierpisz? Koło się zamyka. Sam nałóg jest twoim cierpieniem. Wyzwala w Tobie szczęście, jednocześnie Cię raniąc. Czysty masochizm. Jednak jeśli na czymś Ci zależy, nie chcesz tego zranić. Za nic w świecie nie chcesz wyrządzić temu krzywdy. Nałóg działa inaczej. Nie liczy się z konsekwencjami. Nie zważa na to, ze tak bardzo go potrzebujesz. Doprowadza Cię, do skrajnego szaleństwa. I nie obchodzi Go, ze w tym momencie dla Ciebie liczy się tylko to, by nie doprowadzić Jego.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Marta Chavez dnia Pią 1:46, 19 Lut 2010, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rbdizbuntowani.fora.pl Strona Główna -> Wasza twórczość / Opowiadania niezakończone Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 5 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin