Forum www.rbdizbuntowani.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

**4 TeMpOrAdA** ~~~OdCiNeK 47~~~
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 51, 52, 53  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rbdizbuntowani.fora.pl Strona Główna -> Wasza twórczość / Opowiadania zakończone
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iwoncia
Gość






PostWysłany: Nie 13:38, 01 Cze 2008    Temat postu:

czekamy na dalszy ciąg :*
Powrót do góry
Tuusia
Użytkownik
Użytkownik



Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:47, 01 Cze 2008    Temat postu:

nom...czekamy;)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olcia_DyR
VIP
VIP



Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 2685
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:11, 01 Cze 2008    Temat postu:

No dobrze teraz następna część. Ciesze się że się podoba i dziękuje za tyle komentarzy:)

Przygotowania do imprezy szły pełną parą. Mia postarała się o to aby Alma i Franco wyszli na kolacje a potem poszli na noc do hotelu. Lujan przygotowała listę jedzenia i co najważniejsze picia. Giovani zaprosił wszystkie najfajniejsze laski i chłopaków a Roberta zajmowała się muzyką ale nie mogła się do tego za bardzo zabrać więc postanowiła iść na spacer po plaży. Robiło się ciemno ale jej to nie przeszkadzało. Znowu płakała. Nie mogła w to wszystko uwierzyć. Myślała że naprawdę się zmienił ale tak naprawdę jest taki sam jak kiedyś. Myślała że już nigdy jej nie oszuka. Tak bardzo go kocha. Łzy leciały jej jedna po drugiej. Za plecami usłyszała głos chłopaka którego prze chwilą minęła ale nawet go nie zauważyła.Był wysokim blondynem o niebieskich oczach. Był bardzo przystojny nawet Roberta to zauważyła.
O: Hej jestem Oscar a ty?
R: Ja jestem niezainteresowana.
O: Pytam bo jestem ciekawy dlaczego tak piękna dziewczyna płacze
R:Nie twoja sprawa
O: Jak sobie chcesz. Jak byś miała ochotę to możemy pogadać
R: Nie mam ochoty
Rob odwróciła się i już miała iść ale pomyślała sobie że co jej zależy może sobie z nim pogadać
R:Poczekaj.
Chłopak się odwrócił
O: A jednak zmieniłaś zdanie
R:Tak. Przepraszam że cię tak potraktowałam
O:Nie ma sprawy. To powiesz co się stało?
R: To długa historia
O: Mam czas a ty?
R: ja też. Nie mam ochoty wracać do domu
Rob opowiedziała mu co się stało. Chłopak ją uważnie wysłuchał.
R: Ja już pójdę ale jak chcesz to możesz wpaść jutro do mnie na imprezę
O: Ok.
Roberta podała mu adres i godzinę a potem się pożegnali i każdy poszedł w swoją stronę. Gdy dotarła do domu czekała tam na nią niespodzianka ale czy dobra tego nikt nie wie. Przy stole w salonie wraz z wszystkimi mieszkańcami siedział nik inny jak Diego. Roberta od razu wystrzeliła jak z procy w strone schodów ale chłopak zatrzymał ją w porę łapiąc za ręke.
R: Puszczaj
D: Najpier musisz mnie wysłuchać
R:Nic nie musze. Zdradziłeś mnie i to wystarczy
D: Nie zdradziłem cię to nieporozumienie.
R:No tak to może jeszcze powiedz że sama weszła ci do łóżka
D: Nie spałem z nią
R:Akurat
Zaczęła się szarpać kiedy ktoś zadzwonił do drzwi. Kiedy służba otworzyła jej pojawił się w nich Oscar. Roberta wyrwała się do niego i namiętnie pocałowała.
R:Przedstawiam wam Oscara mojego chłopaka
CDN.......


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roberta12
Gość






PostWysłany: Nie 17:51, 01 Cze 2008    Temat postu:

super napisz ciag dalszy
Powrót do góry
Tuusia
Użytkownik
Użytkownik



Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:06, 01 Cze 2008    Temat postu:

super:)napisz jeszcze jak możesz:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olcia_DyR
VIP
VIP



Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 2685
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:58, 01 Cze 2008    Temat postu:

Ok specjalnie dla Tuusi jeszcze dzisiaj ciąg dalszy:)

W pomieszczeniu nastała niezręczna cisz którą przerwał Diego który tak jak inni nie mógł uwierzyć w to co usłyszał.
D: jak to twój chłopak przecież ja jestem twoim chłopakiem
R:Poprawka byłym chłopakiem
D:Nie byłym tylko aktualnym
R: Oskar kochanie może włączysz się do dyskusji?
O:Yyyyyy...ja...no tak jesteśmy razem
R:A po co przyszedłeś przecież widzieliśmy się niedawno
O:tak ale zapomniałaś z plaży okularów i......
RSurprisedj jakiś ty kochany. Postanowiłeś mi je przynieś. Prawda że kochany-Tym razem dziewczyna zwróciła się do Diega
D:ROBERTA I TAK WIEM ZE KLAMIESZ I SIE NIM TYLKO BAWISZ ZEBY MI POKAZAC ZE JUZ MNIE NIE KOCHASZ-Chłopak krzyczał
R:Nie Diegito mylisz się nie jestem taka jak ty. Ja nie bawię się czyimiś uczuciami
D:Laluniu idź już sobie bo chce pogadać z moją dziewczyną-Diego tym razem zwrócił się do Oscara
R:Nie on nigdzie nie idzie to ty idziesz. Nie chce cię już więcej widzieć w tym domu. Zrozumiałeś!!!!!!!!????????
Diego skierował się do drzwi ale zanim wyszedł jeszcze raz spojrzał na Roberte. Z trudem powstrzymywała łzy. Kiedy już go nie było odkleiła się od Oskara i poszła do pokoju. Już się nie odezwała. W pokoju rzuciła się na łóżko. Łzy leciały jej jedna za drugą. Bardzo tego nie chciała ale nie mogła tego powstrzymać. Przez otwarte okno dobiegły ją odgłosy bijatyki. szybko wybiegła na dwór gdzie Diego i Oscar się bili. Podbiegła do nich aby ich rozdzielić. Oscar miał podbite oko i z wargi leciał mu krew natomiast Diego nie miał ani jednego zadrapania
R:Jesteś zadowolony?
D:Tak należało mu się
R:Nie to tobie się należy a nie jemu.
D: Roberta wybacz mi chociaż nie masz za co
R: No ależ ty skromny
D:Ile razy mam ci powtarzać że cię nie zdradziłem
R:Nie wierze ci
Chłopak nie wytrzymał, podszedł do niej i pocałował ją. Początkowo się wyrywała ale potem uległa lecz w porę się opanowała i kopnęła go w czułe miejsce:) Diegito zwijał się z bólu a Rob z Oscarem poszli do domu. Udali się do jej pokoju
R:Poczekaj zaraz cię opatrzę
O: Nic mi nie jest. Wytłumacz mi dlaczego mu powiedziałaś że jesteśmy razem?
R:Przepraszam to był taki impuls. Musiałam tak powiedzieć
O: Mi to nie przeszkadza. możemy tak dalej poudawać
R: Naprawdę?
O: Tak
R:Dobrze to będziemy udawać. Przyjdź jutro na imprezę na pewno na niej będzie
Obmyślili plan jak wszystko zrobią a potem chłopak wyszedł a Rob poszła pod prysznic

CDN....
I jak?


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tuusia
Użytkownik
Użytkownik



Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:27, 01 Cze 2008    Temat postu:

Dziękuję Smile
P.S. jak zawsze super opowiadanko Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
niezapominajka
Fan Roberta&Diego
Fan Roberta&Diego



Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 1736
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WSK
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:49, 01 Cze 2008    Temat postu:

Super, ekstra, fajne normalnie brak słów. Jak zwykle mi się podobało.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iwoncia
Gość






PostWysłany: Nie 21:14, 01 Cze 2008    Temat postu:

super piszesz Smile czekam z niecierpliwością na dalszy ciąg Very HappyVery HappyVery Happy
Powrót do góry
xxdariaxx
Gość






PostWysłany: Nie 22:55, 01 Cze 2008    Temat postu:

to jest super .. już nie mogę się doczekac dalszego ciągu Wink
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rbdizbuntowani.fora.pl Strona Główna -> Wasza twórczość / Opowiadania zakończone Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 51, 52, 53  Następny
Strona 5 z 53

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin