**4 TeMpOrAdA** ~~~OdCiNeK 47~~~

P@tk@

Super!!!

Fajne:) jakiego pośmiewiska przecież dobrze piszesz!! Smile

Mi sie podoba:)

Olcia_DyR

mi też bardzo

Iwoncia · Gość

właśnie przeczytałam dalszą część Smile

jest super:) gdzie Ty wcześniej ukrywałaś ten talent do pisania opowiadań Very Happy

pisz koniecznie dalszy ciąg Razz

P@tk@

beata0512

nie mam talentu Razz

po prostu za dużo oglądam telenowel... Very Happy

Olcia_DyR

ale jak widać to ci pomaga:D

roberta12 · Gość

to jest super ja nie mam takiej fantazji

beata0512

niech ktoś napiszę historię...na pewno coś lepszego wymyślicie niż ja Exclamation

niezapominajka

Ja nie mam talentu do pisania. Polski nie jest moją mocną stroną.

Olcia_DyR

Dobra to teraz ja:) Tylko się nie przerazić!! Sad

Po zakończeniu szkoły Diego postanowił wakacje spędzić z mamą bo bardzo się za nią stęsknił. Roberta z Almą, Frankiem, Mią i Lujan wyjeżdżają na wakacje do letniej rezydenci Franca ale przed wyjazdem Roberta i Diego spotkali się alby porozmawiać. Doszli do wniosku że będą bardzo za sobą tęsknić i że dwa tygodnie przed rozpoczęciem studiów wrócą do Meksyku i spędzą razem reszte czasu. Nadszedł dzień wyjazdu. Każdy pojechał w swoją strone. Nie obyło się też bez problemów. W miejscu w którym Diego zatrzymał się z swoją mamą zaczeła kręcić się przy nim jakaś panienka (sąsiadka Mabel)
o imieniu Sonia.Dziewczyna była wysoką brunetką o brązowych oczach. Widać było po niej że jest rozpuszczoną córką tatusia. Mabel od razu przeczuła problemy jednak Diego tak bardzo kocha Roberte że nie zwraca na nią uwagi. Dziewczyna postanowiła za wszelką cenę to zmienić i pokazać że każdy chłopak jej ulegnie. Nie wiedział tylko z kim ma do czynienia...mianowicie z Robertą...jak jej ktoś zalezie za skórę jest z nim bardzo żle. Pewnego dnia przyszła do rezydencji Mabel pod pretekstem braku ciepłej wody. Spytała czy może się wykąpać. Mabel odpowiedziała oczywiście że tak ale że musi teraz wyjść tak więc zostanie sama z Diegiem.
S: Gdzie jest łazienka?
D: Możesz iść do mojej. Jest tam zaraz cię zaprowadze
S:Dziękuje ci jesteś cudny
Diego tylko się uśmiechnął i zaprowadził ją do pokoju.W czasie kapiel

i chłopak oglądał telewizje. Nagle zadzwonił telefon. Na wyświetlaczu pisało "Roberta dzwoni"
D:Cześć kochanie
R:Cześć. Stęskniłeś się za mną?
D:Hmmmm....niech pomyśle. No chyba tak
R:CHYBA??????
D:No co ty kotku pewnie że się za tobą stęskniłem
Dziewczyna chciała odpowiedzieć kiedy usłyszła :Diego kochanie gdzie mam położyć ten ręcznik. Kąpiel była cudowna

I jak wam się podoba. Jak wam się podoba to moge jeszcze dalej napisać ale to już zależy od was. Zależy mi na szczerej opini:)