|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamilka01
why not?
Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 18504
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:07, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Nie no jaki czad! To jest super... i śmieszne mega.. pisz pisz.. już się nie mogę doczekać co dalej !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
FankaUckera
Gość
|
Wysłany: Nie 13:29, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
BARDZO FAJNE::::::::)POZDRO
|
|
Powrót do góry |
|
|
Any
I Los A & Twilight
Dołączył: 09 Maj 2008
Posty: 3925
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:42, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
nie mogę się doczekać co to jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
r@ni
Deliciosamente.
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 5042
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:30, 14 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Już..znaczy się dopiero teraz...
To długo sie pisze i nie mogłam się za ten 4 odc. zabrać..mam nadzieje ze mi wybaczycie
Dobra,zaczynamyy...odp.na dręczące pytanie co dostała Annie w prezencie już teraz ...
CAPITULO 4
"Nispodzianka!"
Any otworzyła buzię na widok "olbrzma" MISIA,białego pluszaka o giga rozmiarach!
Bardzo się ucieszyła.Od razu podbiegła i uścisnęła Vondysków:
-Dul...
-No?
-Powietrza,pliss...!!
-No dobra puszcze Was ostatecznie.śliczny,dziękuję.
-Ah nie ma za...
-ale wiecie mógłby być większy.
-że co?
-żarcik,taki trochę wiejski no ale zawsze.
Wszyscy wpadli w sztuczny śmiech,oprócz wkurzonego Chrisa,który dopiero co wrócił z pijaną May.
-Aha,tak się ze mnie śmiej...May,mój boże.Kto Ci to zrobił.Poncho to źle wpływa na dziecko!odchodze,nie zniose więcej tego widoku...
-hym,to może Wy pójdziecie z Any zrobić coś smacznego do jedzenia.
-Tak,to dobry pomysł-odparła prawie nieprzytomna z wrażenia Any.
i poszli:
w drodze do kuchni Any spytała roztargnionego Poncha o co chodzi:
-Czy ona jest pij...
-Nie,troszkę się przejadła tylko.
-Co Wy tak cicho,ktoś umarł czy co?nie,no raczej że nie,nie.No May Was rozkręci-dziwi się i zachęca w dziwny sposób do zabawy Vondysów,którzy patrzą na nią z takim żalem i pogardą...
-Idziemy do sypialni,już!!!!-krzyczy(pomimo późnej pory)Chris
-Wow.Chris,co Ty proponujesz,ale jak chceż.
-Ty moja droga masz iść do sypialni,bo jak nie to Ci kłaki powyrywam-krzyczy wściekła Dul
-No ok.po co te nerwy
May wreszcie zniknęła do domofonu nieoczekiwanie kotś dzwoni.Any i Poncho wyszli z kanapkami w ręku zdziwieni dźwiękiem domofonu.
-Pójdę otworzyć,mam nadzije że to nie natrętni paparazzi.Bo jak tak to...-Ucker
-Otwórz już-krzyczy Chris
-Czy mieszka tu May?To Ty Ucker?
I wtedy Ucker spojrzał na wszystkich ze zdziwieniem.Było tak cicho że wszystko to co ta osoba mówiła słyszała pewnie i May.
Każdemu przez myśl iż,to May mogła coś narozrabiać i teraz przychodzą zrobić awanture.Jednak Ucker wtapia się w rozmowe z sympatyczną kobietą.
-Tak,tu mieszka.A ja to ja.
-To ja Angeli.May zostawiła w klubie torebkę.Przszłam odnieść.
-Aaaa...Angeli!!
Wtedy wszyscy odetchneli z ulgą.
-Nie,no to kaszana
-że co?
-Napewno widziała jak May podrywa jej męża.
-Niem,napewno nie.
Angeli oddała torebkę,przeprosiła za późną pore i wyszła...
-No dobra.Jest bardzo późno może tak wreszcie położylibyśmy się spać-proponuje Poncho
Chris był strasznie czerwony przez May.Przspożyłam mu tye strachu i nieprzyjemnosci ze nie chcial jej znac.
-A Ty co w gacie narobiłeś?-z głupim uśmieszkiem pyta Dul,Chrisa
-Bez takich.Dobranoc.
Następnego dnia.Wspólne śniadanie.
Jeżeli śniadaniem można nazwać posiłek o godzinie 15.
Wszyscy,oprócz May obmawiali następny koncert:
-Pojutrze Meksyk.Strasznie daleko.
-Fakt.Normalnie rzut beretem.
-Mmmniam..pyszne co nie?-Mówi Dul
-Ty ciągle jesz,wiec pewnie nie wiesz co.-odgrywa się za wczorajsze Chris
-Bez takich.Ucker,możemy porozmawiać.
-No dawaj..aloe faktyczniepyszne.Ty to masz gust kochanie.
-No.ale na osobności
Poszli do kuchni.
-Co jest?
-Wyjeżdżam do mamy i...
-jadę z Tobą
-no właśnie chciałabym jechać sama
-dlaczego,tak Ci przeszkadzam?!
-nie oto chodzi.zrozum.
-no właśnie rozumem
**
-Hola,hola.może ciszej-Mówi any
-dobra,nie ważne.Zresztą zrobisz jak zechceż.
I Ucker wrócił do śniadania.Z oczu Dul popłynęły łzy..szybko poszła do swojego pokoju,by nikt jej nie zauważył w tym stanie.
Tmczasem do pokoju weszła May
-Cześć.Chciałam przeprosić za wczoraj,znaczy dzisiaj.
-Nie masz za co-twierdzi Poncho,nakładając sobie pyszną sałatkę z fety.
-Masz!!!-Chris.
-Właśnie.Chciałabym Cię przeprosić na osobności.
-Nigdzie nie idę,jedzienie jest przepyszne
-Nie twierdze że nie,ale to co powiedziales Dul - czepia sie Any spogladajac na zdenerwowaniego Uckera któremu właśnie spadł widelec(przyją goście )
-Nie czepiaj się!
-No idź w końcu.Pzrestań się dąsać przy dziecku bo jeszcze Ci "nakopie"
-Dobra...Masz pół minuty-wyszli do salonu
-Może przejdziemy się
-Chyba przebiegniemy,w pol minuty...?
-Chris,poszę.
Wyszli:
-Chris.Nie chciałam by tak wyszło.Przecież nie stało się nic złego .
-Nic złego!! Przez ciebie straciłem czas i dziwczynę.Musiałem przytargać cię do domu i przeprosić wszystkich sąsiadów za hałasy!
Chris nieświadomie zaczyna szarpać May
-Puszczaj,to boli
I w tym momencie Chris
No właśnie co zrobił chris -> następny odcinek
*******
KONIEC
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
beata0512
One step closer
Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 15148
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 56 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polonia -Tarnowskie Góry Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:43, 14 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Super Bardzo mi się podoba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Any
I Los A & Twilight
Dołączył: 09 Maj 2008
Posty: 3925
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:03, 14 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Świetne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
varsheid
villa maravilla!
Dołączył: 10 Wrz 2008
Posty: 1141
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Villa's bed. Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:18, 14 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Brak słów, super ! Tylko mogłabyś pisać kto co mówi bo tak to się gubię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamilka01
why not?
Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 18504
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:42, 14 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
ożesz ty..znowu takie zakończenie.. będziesz mnie miała na sumieniu bo chyba umrę z ciekawości ...super super czad...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
r@ni
Deliciosamente.
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 5042
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:48, 15 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
ok.bede pamietac by pisac kto co mowi przy dialogach
ej.je no chyba rozumiesz.zakonczenie zagatkowe to takie napiecie i w ogole
i nie chce miec cie na sumieniu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Any
I Los A & Twilight
Dołączył: 09 Maj 2008
Posty: 3925
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:19, 15 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
proszę daj jeszcze dzisiaj nowy odcinek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|